Promocja!

Tabletki na życie

111 opowieści rozjaśniających życia treści

Autorzy: Maja Wąsała,
SKU: 9788367768061 Kategorie: ,
(29 opinii klienta)

Tabletki na życie to piękne literackie perełki, które mogą nam pomóc w chwilach lęku, samotności, smutku, bezsilności, bycia na rozdrożu czy życiowego wypalenia.

 

  • Data wydania: 10.2023
  • Ilość stron: 348
  • Oprawa: Miękka
  • ISBN: 978-83-67768-06-1

Original price was: 79,00 zł.Current price is: 46,00 zł.

Poprzednia najniższa cena: 46,00 .

Dostępność

Książka dostępna

Na stanie

Gdyby szczęście zawarte w tabletkach było sprzedawane w aptekach, prawdopodobnie byłby to jedyny lek na półkach tego przybytku. Może jeszcze tabletki na rozwiązanie kłopotów życiowych, bo tych nigdy nie brakuje. Połykasz odpowiednią tabletkę i życie staje się proste, jasne i zaczyna płynąć gładko.
Niestety, wielu z nas wydaje się, że istnieją takie szybkie rozwiązania. Co gorsza, wielu z nas wierzy, że są ludzie, którzy mają taki zapas w swoich domowych apteczkach w postaci udanego związku, grzecznych dzieci, niewyczerpanych zasobów finansowych i do tego jeszcze fiolki z napisem „zapas sił i energii życiowej”.

W sumie, czyż nie fajnie byłoby mieć takie tabletki, których połknięcie łagodzi ból codzienności i sprawia, że żyjemy w raju na ziemi?
Wiemy, drogi Czytelniku, że gdzieś w zakamarkach duszy marzysz o takiej apteczce tak samo, jak o udanym i szczęśliwym życiu.
Powiemy Ci w sekrecie, że masz już taką apteczkę pod ręką.
Jest nią twoje otwarte serce, życzliwość i miłość do siebie.

Chyba właśnie tego brakuje nam w życiu najbardziej, bo kiedy otwieramy się na samych siebie i jesteśmy wobec siebie bardziej łagodni, to samo możemy zaoferować światu i otaczającym nas ludziom, w bliskich i dalszych relacjach.

Dlaczego zatem nie korzystamy z tych zasobów? Przyczyn może być wiele. Z jednej strony schematy i wzorce, w których nas wychowano, gdzie ważniejsze jest to, co powiedzą ludzie, których nawet nie znamy albo co poczują ludzie, którzy są blisko nas.

Z drugiej, nieustająca presja, żeby być kimś lepszym i doskonalszym niż jesteśmy w rzeczywistości.
Pierwszym krokiem do dobrego życia jest zgoda na siebie, na nasze słabości, potknięcia i zgoda na fakt, że ludzie wokół nas również popełniają błędy.
Niniejszy zbiór tabletek na życie jest taką właśnie domową apteczką, zbiorem obserwacji, opowieści i inspirujących tekstów, które pokazują, że można żyć prościej i radośniej.

Dozujmy sobie tę książkę-apteczkę jak najczęściej, bo dzięki temu jest szansa, że uwolnimy się od wszechobecnego niepokoju i niepewności, podążając w kierunku bardziej zdrowego i prostego życia, z sercem otwartym na siebie oraz otaczających nas ludzi.

Dla kogo jest ta książka?

  • może być codzienną inspiracją dla wszystkich, którzy kochają życie, albo którzy chcą się tego nauczyć, przypomnieniem jakie są prawdziwe ludzkie wartości w świecie, który o tych wartościach zapomina…
  • dla każdego, kto chce czuć/poczuć/przypomnieć sobie/odkryć/ sens życia. Dla wszystkich, którzy w niego zwątpili. Dla osób przechodzących przez życiowe zakręty lub załamanie.
  • dla wszystkich matek, żon, mężów. Dla ludzi, które otrzymali lekarską diagnozę, po której od nowa trzeba odnaleźć swój kierunek w życiu….
  • dla tych, którym życie wydaje się szare i pozbawione wartości. Dla ludzi którzy szukają odpowiedzi na pytania –  Po co to wszystko? Dlaczego mnie to spotyka? Czy to, co czuję to miłość? Kiedy wreszcie odpocznę? Dlaczego ciągle nie mam sił? Jak żyć lepiej?
  • dla osób, które prowadzą warsztaty lub grupy terapeutyczne. W książce znajdziecie 111 tematów do kolejnych spotkań. Opowiadania są inspiracją do szukania odpowiedzi na pytania, które często pojawiają się tam, gdzie wypalenie, rozczarowanie, zmęczenie czy poczucie bycia kimś niewystarczającym.

 

Recenzje książki

Nikt jeszcze nie zamieścił swojej opinii o tej książce. Twoja może być pierwsza!

29 reviews for Tabletki na życie

  1. brave.book

    “Tabletki na życie” nie jest, wbrew pozorom, książką o medycynie 😅 to zbiór krótkich historyjek, anegdot, sytuacji z życia, które autorka określa mianem “tabletek” na różne sprawy i tematy dotyczące ogólnie pojętego życia.

    Czasem bawią, czasem uczą, czasem skłaniają do refleksji, czasem inspirują… Jest ich w tej książce bardzo dużo i są różnej długości. Wiele z nich było naprawdę ciekawych i wartych uwagi, lecz jak to bywa w przypadku takich zbiorów, nie wszystkie podobały mi się tak samo i nie każde uważam za równie wartościowe. Niektóre bywały może ciut banalne lub infantylne, lecz prawdę mówiąc nie traktuję tego jako wadę.

    Wydaje mi się, że ta książka nie powstała dla ludzi wielce oświeconych, którzy już od lat są na ścieżce rozwoju osobistego czy duchowego. Tacy już zazwyczaj szukają nieco głębiej.

    “Tabletki” moim zdaniem są kierowane do osób, które jeszcze nie wkroczyły na tę ścieżkę lub są na jej początku. Dla zwykłych ludzi, których czasem przygniata życie codzienne, którzy mimo zabiegania poszukują wyższych wartości w życiu, którzy zapomnieli o pewnych sprawach, którzy pragną odzyskać lekkość życia i większy spokój.

    Oczywiście osoby, które już siedzą w temacie również mogą sięgnąć po tę książkę, lecz myślę, że raczej jako formę luźnych historyjek, aniżeli kamienie milowe w rozwoju.

    To przyjemna książka, bardzo przystępna w odbiorze, która może wnieść trochę światła i spokoju do szarej codzienności wielu ludzi. Autorka zwraca uwagę na problemy, które dotyczą wielu z nas, stawia pytania, które niejednego skłonią do zastanowienia się nad tematem.

    Wyraźnie też czuć, że autorka jest po prostu człowiekiem i zwraca się do czytelnika jak do kogoś bliskiego, a nie jest wydumanym guru, który zdaje się niedostępny.

    Jeśli szukacie czegoś podobnego, albo znacie kogoś, kto poszukuje, a nie bardzo wie jak złapać trop, to myślę, że “Tabletki na życie” mogą się sprawdzić 😃

  2. kasiat_24

    “Weź tabletkę na życie i żyj odważnie!”

    W dzisiejszym świecie, prawie na wszystko jest jakiś lek. Idziemy do lekarza, mówimy co nam dolega i wychodzimy z receptą na tabletki. Chcemy pozbyć się problemu natychmiast i skutecznie. Tak może stać się jeśli problem leży w naszym ciele i jak to mówi reklama, zażyj tabletkę i po bólu. Inaczej jest z naszą psychiką, choć i tutaj można co nieco wspomóc się farmakologią ale jak powiedział kiedyś lekarz do osoby z mojego otoczenia: “Proszę Pani, nie ma tabletki na szczęście”. Patrząc z perspektywy czasu uważam, że były to mądre słowa, gdyż najwięcej w tej materii możemy zdziałać pracując nad sobą.

    Dziś chcę polecić Wam takie tabletki w formie książki dla duszy. Nie można ich przedawkować, nawet jeśli przeczytajcie ją w jeden dzień. Podpierając się własnym przykładem, polecam czytać po kawałku, dozując sobie i pozostawiając czas na przemyślenia. Ta książka jest taką apteczką zawierającą zbór krótkich inspirujących tekstów czy opowieści a każdy z nich zatytułowany jest “Tabletka na…” odwagę, łzy, marzenia, rodzicielstwo, bycie lepszym, zbyt dobrą pamięć, głupie myśli, starzenie, wewnętrznego krytyka czy żonę doskonałą, to tylko niektóre a wszystkich jest w sumie 111. Czytając tę książkę uważnie, bez pośpiechu, można spojrzeć inaczej na wiele spraw. Osobiście bardzo skorzystałam z kilku a zwłaszcza z jednej tabletki, która pozwoliła mi spojrzeć na pewien problem z całkowicie innej perspektywy. Wiadomo jednak, że nie wszystkie tabletki podziałają od razu. Czasem trzeba im dać dłuższą chwilę na działanie a czasem potrzebują nawet lat aby rozpuścić to co się w nas nagromadziło. Ważne aby dać im szansę i wykorzystać najlepiej jak potrafimy.

  3. @bujakova_czyta

    Biały wiatr to wydawnictwo, które wydaje niezwykłe książki. Jedną z nich są “Tabletki na życie”. Książka, którą brałam do ręki, gdy miałam lepsze i gorsze dni, by zobaczyć, co tym razem powie mi mądrego. Po raz pierwszy trafiłam na tekst o karierze. Przepraszam! Na tabletkę na karierę. Co mi powiedziała?
    “Kariera..
    Można ją robić wszędzie, byleby nas nie zżerała, bo wtedy co z nas zostanie? Tylko skóra, kości i szpilki.
    I kto wtedy zrobi tak dobre racuchy jak ty, kochanieńka?”
    Odpuściłam wtedy uporczywe szukanie pracy nr 2, która byłaby bardziej stabilna niż ta obecna. Dwa dni później siedziałam na rozmowie kwalifikacyjnej i miałam wrażenie, że nic z tego nie będzie (zupełnie jak bohaterka opowiadania w książce), że wypadłam słabo – bo przyjechałam totalnie chora, bez głosu i w dodatku zapomniałam o pierwszym spotkaniu.
    Następnego dnia dowiedziałam się, że mam pracę.
    Wtedy to opowiadanie wydało mi się pewnym znakiem i potem chętnie czytałam książkę w momentach, w których chciałam zobaczyć jakieś życiowe podpowiedzi lub słowa otuchy.
    Kładąc się nad ranem czytałam:
    “1.Kochaj.
    2. Pozwalaj sobie pomagać.
    3. Odpoczywaj.”
    A ja byłam zmęczona, tak bardzo zmęczona. Ta książka tuliła mnie do snu. Otworzyła furtkę w mojej głowie na pewne zmiany w moim życiu, które tak bardzo chciałabym doprowadzić do końca.
    “Tabletki na życie” to elementarz dla nas, dorosłych. Zmęczonych, zabieganych, przepracowanych, przebodźcowanych, nieczułych, zapominalskich, przygniecionych obowiązkami. “Tabletki” mówią – zatrzymaj się, kochaj, przytul, daj spokój. Jutro też jest dzień, ale może nie być ludzi. Naprawdę myślę, że ta książka trafiła do mnie w bardzo odpowiednim momencie. I polecam ją bardzo!

  4. @przeczyt.ana

    Niemal na każdą chorobę znajdziemy tabletki w aptece. Ale co, jeśli ból spowodowany jest ciągłym pędem, napięciem emocjonalnym, przeciążeniem psychicznym? Czy jest tabletka na życie?

    Oczywiście, że tak. To mądre i pokrzepiające słowa, które znajdziemy w formie aż 111 krótszych i dłuższych opowiadań o emocjach, stanach i doświadczeniach, które przydarzają nam się w życiu. Znajdziemy ciepłe i życzliwe słowa na każdą z dolegliwości. Odczuwasz strach? Przeczytaj fragment ,,Tabletka na strach”. A może zmagasz się z brakiem samoakceptacji? Przeczytaj ,,Tabletkę na siebie”.

    Znajdziesz w tej książce wszystko, czego potrzebujesz i jeszcze więcej. Ten zbiór opowiadań naprawdę jest jak domowa apteczka, na dobre i złe dni. Słowa Mai dodają otuchy, motywacji, przypominają o tym, co w życiu ważne. Zmuszają do refleksji, poprawy i przynoszą nadzieję na prostsze i bardziej satysfakcjonujące życie.

    Przepiękne historie, sny i refleksje przywołane w rozdziałach pokazują nam niedostrzegane wcześniej alternatywy. Niektóre w prostej formie z dialogami, inne z ukrytym filozoficznym przesłaniem.
    Jest o połowę krótsza, ale zdecydowanie lepsza niż ,,101 lekcji, które zmienią Twój sposób myślenia” Brianny West. Polecam czytać ją powoli i ostrożnie. ,,Dawkujcie” sobie rozdziały, słowa. Bierzcie to, czego aktualnie potrzebujecie. Myślę, że to jedna z takich powieści, które mogą są wspaniałym towarzyszem na całe życie. Treść zawsze będzie aktualna.❤️

    Fragmenty:
    ,,Jedna sekunda, w której podejmujemy decyzję, żeby zwolnić, może być najlepszą decyzją dnia. Zatrzymaj się. Pozwól, żeby informacje, które pozostawiono dla Ciebie, mogły zostać odczytane w porę. Zwolnij. I zacznij czytać życie”

    ,,Ci, którzy wątpią w siebie, będą wyśmiewać Twoje marzenia.
    Ci, którzy pełzają, będą Ci podcinać skrzydła.
    (…)
    Tkamy z tego, co mamy”

    ,,Każde ,,ale” jest kolejną ucieczką od prawdy o sobie”

  5. @zaczytana_kamila

    „Tabletki na życie” to zbiór aż 111 opowieści rozjaśniających życia treści. Jeżeli poczujemy się gorzej warto sięgnąć po taką „tabletkę”.
    Opowiadania pomogą nam ze smutkiem, strachem, stresem albo niespełnionymi marzeniami.
    Maja Wąsała w łatwy i prosty sposób przypomina nam o tym, co jest w życiu ważne i czym powinniśmy się kierowa. „Tabletki na życie” to niezwykłe motywująca i inspirująca książka dla każdego, kto czuje się choć troszkę zagubiony.

    “Żeby żyć prosto. Nie myśleć za dużo. Nie komplikować. Nie kręcić. Czasem mniej znaczy więcej. No i dziękować sobie mimo wszystko za każdy dzień.” 💕

  6. @inspiracyjnym_krokiem_pod_prad

    Pokładam szczerą nadzieję, że wieści o tej wartościowej (przynajmniej w mojej skromnej opinii) książce rozprzestrzeni się szybciej niż jesienny lub zimowy katar. Autorka bowiem „przepisuje” nam tabletki (a może raczej witaminy), za sprawą których nasze życie będzie pełniejsze, bardziej świadome i po prostu dobre. Należy jednak pamiętać o regularnej suplementacji i zmianie nawyków. Już sam tytuł mnie zaintrygował, a to, co się zadziało później, to już istna magia!

    Przyznam, że czytając kolejne historie i zatapiając się w treści tej książki, z każdą następną stroną robiło mi się niesamowicie ciepło w okolicy serca. Autorka słowem pisanym wypełnionym nadzieją, wiarą na lepsze jutro i życiową mądrością – otuliła mnie i pozwoliła nabrać dystansu do pewnych spraw. „Od rana do wieczora, a nawet w nocy dopada nas życie” – możemy te słowa interpretować negatywnie i doszukiwać się drugiego dna, koncentrując się na problemach, obawach i trudnościach. Jednakże możemy równie dobrze dopatrywać się szans, zwracać uwagę na potencjał i dostrzegać szczęście w małych rzeczach.
    Życie jest przepięknym i nieocenionym darem, ale wpisane jest w nie także cierpienie. Chyba każdy/a z nas chciałby/aby mieć taką „tabletkę na życie”, która odciąży, zabierze smutki i trudności. Taka tabletka byłaby idealna zwłaszcza dla tych, którzy „lubią urządzać się w czarnej dupie”, jak napisała Autorka. A przyznajcie, że każdy ma takie tendencje, chociaż od czasu do czasu. Zdaję sobie sprawę, że może to brzmieć banalnie albo nawet górnolotnie, ale Autorka chce wskrzesić w nas życie, próbuje zachęcić, abyśmy w końcu postawili się ograniczeniom, które nie pozwalają nam żyć pełnią życia i gnać w stronę marzeń – bo żyjemy tu przecież tylko chwilę. Jak myślicie, co by było, gdyby konsumpcjonizm i pogoń za rzeczami materialnymi zastąpić praktyką wdzięczności? Co by się stało, gdybyśmy zaopiekowali się sobą, pozwalając sobie na wagary od życia?
    „Tabletki na życie” to zbiór 111 krótkich, aczkolwiek inspirujących tekstów, opowiadań oraz obserwacji, które mają nam otworzyć oczy.

  7. @po_czytane_

    Książka Tabletki na życie to zbiór opowiadań o ludziach.
    O mnie o Tobie, o pani ze spożywczego za rogiem, o pani z apteki, o naszych przyjaciołach mężach i dzieciach. O całym naszym życiu. Bo wiele sytuacji możemy przypisać swoim własnym doświadczeniom. Codziennie wchodzimy z kimś w relacje i to od nas samych należy decyzja, jak będą one wyglądały. Podoba mi się podejście prezentowane w książce. Co ja mogę dla kogoś zrobić, w jaki sposób zareagować, nawet jeśli ktoś jest dla mnie niemiły. Co się wydarzyło, że taki jest, może źle się czuje, może ma problemy? Czasami zwykła rozmowa może pomóc i dać poczucie, że nie jesteśmy sami. Wspaniała pozycja na gorszy dzień. Daję nadzieję na lepsze jutro i lepszego człowieka. Na pewno będę do niej wracać. To nie jest książka na raz na dziś i koniec. Trzeba ją czytać i codziennie starać się być lepszym człowiekiem dla sobie i dla innych. Jest to książka która powinna leżeć na stoliku nocnym i być zawsze pod ręką. U mnie z pewnością tak będzie. Wiele małych słów w niej zawarto, o których warto pamiętać. Maja Wąsała dziękuję.

  8. ElizaArtSoul

    “- To była zwykła herbata, prawda?
    – Prawda.
    – W takim razie co jest TABLETKĄ NA ŻYCIE?
    – Mogę to zdradzić, ale pani powie to komuś, kto spyta o to samo. Zgoda?
    – Jasne.
    – Tabletką na życie jest uwaga, czas i życzliwość.
    – To zbyt proste. I takie zwykłe.
    – Takie jest życie. Proste i zwykłe. I nie trzeba go komplikować.
    – A co jeśli lek nie zadziała?
    – Proszę wziąć więcej tych tabletek.”

    “Tabletki na życie” – tytuł zdecydowanie przykuwa uwagę i świetnie oddaje charakter tej książki. To zbór anegdotek, opowiadań, pozytywnych słów i inspirujących myśli na różne problemy dnia codziennego. Znajdziesz tu m.in. tabletkę na “wieczne nigdy”, “dobre zmarnowanie dnia”, “codzienne upadku”, “zmęczenie życiem”, “zbyt czysty dom”, “fit kuchnię”, “zbyt grzeczne dzieci”, “brak pasji”, “grę w życie”.

    Cudownie się ją czytało. To taka ciepła, otulająca lektura, często wywołująca uśmiech na twarzy. Pokazująca, że dobre słowo oraz obecność bliskich mogą bardzo wiele zdziałać i stać się najlepszą tabletką na smutki i zmartwienia. Polecam każdemu!

  9. @zaczytana_kamila

    Tabletki na życie” to zbiór aż 111 opowieści rozjaśniających życia treści. Jeżeli poczujemy się gorzej warto sięgnąć po taką „tabletkę”.
    Opowiadania pomogą nam ze smutkiem, strachem, stresem albo niespełnionymi marzeniami.
    Maja Wąsała w łatwy i prosty sposób przypomina nam o tym, co jest w życiu ważne i czym powinniśmy się kierowa. „Tabletki na życie” to niezwykłe motywująca i inspirująca książka dla każdego, kto czuje się choć troszkę zagubiony.

    “Żeby żyć prosto. Nie myśleć za dużo. Nie komplikować. Nie kręcić. Czasem mniej znaczy więcej. No i dziękować sobie mimo wszystko za każdy dzień.” 💕

  10. @mama_tosiaczkablog

    Zdjęcie profilowe mama_tosiaczkablog
    “Tabletki na życie”
    Tekst: Maja Wąsała
    @bialywiatr11 [Współpraca reklamowa]

    Czy istnieje idealny lek na życie? Tabletka, dzięki której nasze wszystkie życiowe problemy i zmartwienie odejdą w niepamięć? Wystarczy ją połknąć i mija wszystko co przykre i złe?

    W swojej książce, autorka dzięki się z czytelnikami wyjątkowymi “tabletkami”. Są to opowiadania, ciekawe teksty i i obserwacje. To właśnie one pozwolą nam zajrzeć w głąb samego siebie i zastanowić się, co dla nas jest ważne, a co błahe, co niepotrzebnie zajmuje nasze myśli. Jak pomimo wielu trudnych sytuacji i zdarzeń losowych, nie zatracić siebie, nie popaść w przygnębienie. Jak nauczyć się doceniać dobro i piękno, które nas otacza i jak cieszyć się każdym nowym dniem.

    Tabletki na życie, czyli podzielone na rozdziały opowieści, mogą nam pomóc w wielu trudnych sytuacjach. Dają do myślenia, kierują nasze myśli w stronę pozytywnych rzeczy. Pomogą w chwilach przygnębienia, leku, smutku, bezsilności.

    Książkę czyta się bardzo szybko. Ja przeczytałam ją jednego wieczora. Można ją jednak sobie dozować. Nie musimy jej nawet czytać po kolei strona po stronie. Możemy każdego dnia wybrać sobie jedno opowiadanie i przemyśleć to, co przeczytaliśmy. Co z tego możemy wynieść dla siebie.

    Bardzo lubię sięgać po książki, które mnie motywują. Takie, które przypominają mi o tym, co ważne, a na czym nie warto poświęcać swoich myśli. Są niezwykle inspirujące, uspokajające, pomogą wypracować swoją uważność, życzliwość dla siebie i innych. 💙

    Jeśli lubicie książki o życiu, samorozwoju i uważności, tą publikacją jest dla Was. 💙 Polecam bardzo serdecznie.💙

  11. @baba_czyta

    Wiecie jak to jest u mnie z poradnikami? Czytam, odkładam na regał i zapominam co mi tam radzili🙄 “Tabletki na życie” skusiły mnie inną formą podania. A mianowicie znajdziecie tu 111 krótkich opowiadań, z których to sami wyciągacie wnioski. Podczas czytania zdażało mi się puknąć w głowę i zakrzyknąć : “faktycznie! jakie to proste!” Innym razem wzruszyłam się, a jeszcze innym zostałam zmuszona do refleksji. Autorka nienachalnie wskazuje nam różne drogi postępowania w życiowych, codziennych sytuacjach. I wiecie co? Te tabletki odkładam, ale wrócę do nich na pewno. Niesamowite jak Pani Maja otuliła mnie miłością i zrozumieniem. Ukoiła moje skołatane nerwy.

    Moją ulubioną tabletką, jest “tabletka na ósmy dzień tygodnia.” Opowiada trochę o mnie. O kobiecie ze szczegółowym planem dnia. Ktoś pomysli, że to tylko opowiadanko. Mi pomogło! Dotarło do mnie, że czasu nie warto wkładać w linijki swojego życia. Najwyższa pora nauczyć się obchodzić ósmy dzień tygodnia!

  12. @madzia.w.ksiazkowymraju

    “Tabletki na życie” to interesujący zbiór 111 krótkich opowiadań, refleksji, obserwacji, na temat życia, czy jego jakości. Autorka w piękny i pozytywny sposób doradza nam na przykładzie tytułowych “tabletek” i dawkuje nam sposoby na poradzenie sobie z cięższymi sytuacjami życiowymi.
    Każdy z nas ma w swoim zyciu moment, w którym stanie na rozdrożu i myśli jak ruszyć dalej. Na pomoc przychodzi poradnik pani Mai, która służy pomocą w trudnych chwilach, kiedy czujemy samotność, smutek czy lęk.

    Autorka ma niezwykle lekkie i przyjemne pióro, a język jakim się posługuje jest piękny, a jednocześnie z dosadnym przesłaniem. Teksty, które napisała nie są długie, dają jednak do myślenia i przywróciły mi wiarę ludzką życzliwość.

    Uważam, że każdy powinien nieco zwolnić tempo życia i zaznajomić się z tą lekturą. W obecnych czasach ludzie (oczywiście nie wszyscy, ale sporo) są dla siebie niemili, wrogo nastawieni, aroganccy, a pogoń za pieniędzmi i technologią sprawiła, że zapominamy o takich wartościach jak zdrowie, miłość czy gościnność. Zbiór przemysleń pani Mai nie zbawi całego świata, ale uważam, że dzięki takim książkom jest to mały krok w dobrą stronę, a im więcej osób ją pozna, tym większa jest szansa na zmianę.
    Tak dodam na koniec – książka jest wydawana bez recepty, nie trzeba się konsultować z lekarzem lub farmaceutą 😉

  13. @books_in_blood1

    Zdjęcie profilowe books_in_blood1
    📚 Tabletki na życie
    ✒Maja Wąsała
    🔖współpraca reklamowa z @bialywiatr11

    “Pierwszą i ostatnią odpowiedzią na wszystkie nasze pytania jest miłość. Z niej jesteśmy utkani. O niej marzymy. Do niej wracamy.”
    *****

    Kochani, tylu na świecie lekarzy, tylu różnych specjalizacji. To wyleczą, temu zaszkodzą. Zazwyczaj czekamy miesiące, lata na wizytę, zabieg. Wydajemy krocie na leki, a co gdybym Wam powiedziała, że mam dla Was tabletki na życie? Uwierzycie ?

    Prezentuję Wam dziś przewspaniałą, ciepłą i pełną miłości książkę, która sprzedawana jest bez recepty. Bez kolejek. Bez stresu, że nie starczy Wam pieniędzy na dalsze życie. Gwarantuję, że podczas czytania polecą Wam łzy, zaśmieje się Wasza dusza, wyjdziecie z lektury otuleni dobrem i miłością. Gdy po kolei przyjmiecie każdą z tabletek, w 100% oddacie się jej działaniu zmieni się tak wiele, zmieni się wszystko. A każda nasza choroba zaczyna się od duszy, myśli, stresu. Ja, gdy czytałam doznawałam tak wielu emocji, często musiałam przerwać i ocierać łzy. Proste historie, prawdy ubrane w 111 historii, każda jest tabletką na inną dolegliwość.
    Mamy min. tabletki na złote rady, wariatkę, głupie myśli, Boże Narodzenie, pośpiech, ludzką krytykę, zmęczenie życiem. Znane nam bardzo dobrze “choroby” cywilizacji, prawda?
    Język autorki jest piękny, wrażliwy i bardzo prosty zarazem, dlatego tak łatwo trafia w sam środek nas.

    Polecam każdemu, kto choć raz borykał się z jakimś większym lub mniejszym problemem, szarą codziennością. Polecam na prezent, będzie on idealny dla osób, które kochamy. Polecam Tobie, bo wierzę, że znajdziesz tutaj swoją tabletkę na życie ♥️

  14. @chwila_pauli

    “Tabletki na życie” to “111 opowieści rozjaśniających życia treści”. I faktycznie jak czytałam te “Tabletki…” to z każdą z nich się zgadzałam. Po każdej z tych tabletek musiałam robić sobie przerwę na zastanowienie się nad nią. One są o tyle dobre, że nie trzeba ich popijać jak zwykłych, a i działanie mają szybsze. Nie trzeba czekać, aż się rozpuszczą, bo od razu uderzają do głowy.. Bo to w głowie tworzymy sobie największe problemy. Bo to w głowie wszystko rozrzucamy na małe kawałki. Bo wszystko zaczyna się w głowie. A te Tabletki, albo ci pomogą i zaczniesz inaczej patrzeć na świat, albo wręcz odwrotnie, zdołują cię na tyle, że będziesz chciał/a zrobić sobie dzień wolny od wszystkiego. Taki dzień dla siebie. Ale nie żeby się zamartwiać czy sprzątać w domu. Dzień dla siebie, to znaczy, żeby w tym wolnym dniu faktycznie się sobą zaopiekować. Może zrobić sobie gorącą kąpiel w wannie z jakimś olejkiem zapachowym, albo wrzucić sobie kulę do kąpieli bądź sole zapachowe, poleżeć, wyłączyć myślenie i o nic się nie martwić. A może nałożyć sobie maseczkę na twarz. A może po prostu zrobić sobie dzień w piżamie, nie przejmując się nie po zmywanymi naczyniami, nie martwiąc się o to, że nie jest po odkurzane. A może pójść na spacer, włączyć sobie ulubioną piosenkę i się w niej zatracić? Nie martwić się o “a co jeśli..”. Każdy z nas potrzebuje takiego dnia dla siebie, w którym po prostu odpocznie. Jednak czy umiemy tak po prostu odpoczywać? Czy kiedy mamy dzień wolny to po prostu siadamy i nic nie robimy? Niestety nie wydaje mi się..
    Ja sama, odkąd zamieszkałam z chłopakiem to dzień wolny od pracy zarobkowej przeznaczałam na sprzątnie w mieszkaniu, a potem czułam się bardziej zmęczona i nic mi się nie chciało, na nic nie miałam ochoty, co mogłoby mi poprawić humor.
    Sami się dołujemy, sami wymyślamy sobie problemy.
    A wystarczy usiąść, wyłączyć się na negatywne myślenie i sięgnąć po “Tabletki na życie”. Ale nie faszerować się chemią, tylko właśnie sięgnąć po takie “Tabletki.. “

  15. Zaczytana Eliza

    Jest to poradnik, po który warto sięgać kilkukrotnie, gdy tylko poczujemy lęk, czy samotność.

    Opowieści autorki działają jak balsam dla duszy i przypominają co tak naprawdę jest w naszym życiu dla nas bardzo ważne.

    Jeśli szukasz inspiracji, by wesprzeć samego siebie, to ta książka będzie cennym źródłem pomocy.

  16. Books_in_blood1

    “Pierwszą i ostatnią odpowiedzią na wszystkie nasze pytania jest miłość. Z niej jesteśmy utkani. O niej marzymy. Do niej wracamy.”
    *****

    Kochani, tylu na świecie lekarzy, tylu różnych specjalizacji. To wyleczą, temu zaszkodzą. Zazwyczaj czekamy miesiące, lata na wizytę, zabieg. Wydajemy krocie na leki, a co gdybym Wam powiedziała, że mam dla Was tabletki na życie? Uwierzycie ?

    Prezentuję Wam dziś przewspaniałą, ciepłą i pełną miłości książkę, która sprzedawana jest bez recepty. Bez kolejek. Bez stresu, że nie starczy Wam pieniędzy na dalsze życie. Gwarantuję, że podczas czytania polecą Wam łzy, zaśmieje się Wasza dusza, wyjdziecie z lektury otuleni dobrem i miłością. Gdy po kolei przyjmiecie każdąz tabletek, w 100% oddacie się jej działaniu zmieni się tak wiele, zmieni się wszystko. A każda nasza choroba zaczyna się od duszy, myśli, stresu. Ja, gdy czytałam doznawałam tak wielu emocji, często musiałam przerwać i ocierać łzy. Proste historie, prawdy ubrane w 111 historii, każda jest tabletką na inną dolegliwość.
    Mamy min. tabletki na złote rady, wariatkę, głupie myśli, Boże Narodzenie, pośpiech, ludzką krytykę, zmęczenie życiem. Znane nam bardzo dobrze “choroby” cywilizacji, prawda?
    Język autorki jest piękny, wrażliwy i bardzo prosty zarazem, dlatego tak łatwo trafia w sam środek nas.

    Polecam każdemu, kto choć raz borykał się z jakimś większym lub mniejszym problemem, szarą codziennością. Polecam na prezent, będzie on idealny dla osób, które kochamy. Polecam Tobie, bo wierzę, że znajdziesz tutaj swoją tabletkę na życie ♥️

  17. @paulaczyta

    Czym są tabletki na życie? Tutaj tabletki to krótkie teksty na różne tematy, obserwacje, refleksje, opowieści. Ale tabletki jakaś swój cel, prawda? Mają w czymś pomóc, coś wyleczyć. Tak samo te teksty mają przypomnieć nad co jest ważne, dodać odbyć, motywacji, czy odwagi.

    I w przeciwieństwie do prawdziwych tabletek, nie można ich przedawkować.

    Można przeczytać całe na raz. A jest to przyjemność. Bo są napisane bardzo lekkim, inspirującym, ciepłym stylem.

    Poruszają tematy takie jak choćby samotności, miłości, i będą otuchą w gorszych chwilach.

    Bardzo inspirująca książka.

  18. @yoloczytam

    “…Twoje słowa, które słyszysz tylko ty w swojej głowie, mogą być jak gwoździe. Mogą być też jak pióra. Są tak samo skuteczne, jak te, które wypowiadasz na głos.”

    Tabletki na życie” autorstwa Mai Wąsała to książka, która przychodzi z pomocą w trudnych chwilach, kiedy czujemy lęk, samotność, smutek, bezsilność lub znajdujemy się na życiowym rozdrożu. To niezwykle interesujący zbiór 111 opowieści, które przywróciły mi wiarę w siłę ludzkiej życzliwości i miłości do siebie. Książka ta jest jak magiczna apteczka, pełna literackich perełek, które dostarczają inspiracji i wsparcia w różnych sytuacjach.

    Autorka ma lekkie i przyjemne pióro, przez co chciałam poznać kolejne tabletki, które rozjaśniły mi wiele sytuacji w życiu. Czy to naprawdę jest takie proste?
    Autorka porusza temat poszukiwania szczęścia i prostych rozwiązań, które wielu z nas często wydaje się być na wyciągnięcie ręki. Współczesny świat często nam sugeruje, że istnieją tabletki, które mogą uczynić nasze życie proste, jasne i bezproblemowe.

    Jednak Maja Wąsała przypomina nam, że takie szybkie rozwiązania to iluzja, i że nikt nie ma takiej magicznej apteczki w swojej szafce.
    Książka skupia się na tym, że prawdziwym lekiem na życie są nasze otwarte serca, życzliwość i miłość do siebie.

    Autorka zachęca nas do odkrywania tych wewnętrznych zasobów, które często zaniedbujemy w codziennym zabieganiu. Otwarcie się na siebie, zaakceptowanie swoich słabości i błędów, a także akceptacja innych ludzi i ich imperfekcji, to klucz do zdrowego i radosnego życia.

    Książka zawiera wiele krótkich opowieści, obserwacji i inspirujących tekstów, które pokazują, że można żyć prościej i bardziej radośnie, koncentrując się na wartościach, takich jak życzliwość i miłość.

    To książka-apteczka, którą można czytać według własnego uznania, w chwilach, gdy potrzebujemy wsparcia i inspiracji.
    Jej forma pozwala dostosować ją do naszych potrzeb i korzystać z niej wtedy, kiedy czujemy się słabi lub zdezorientowani.
    “Tabletki na życie” to lektura, która skupia się na istotnych wartościach życiowych i pomogła mi odnaleźć w sobie siłę, by pokonywać trudności i kroczyć w kierunku prostszego, zdrowszego i bardziej pełnego życia. To książka, która przypomina nam, że najważniejsze leki na życie mamy w sobie i możemy je wykorzystać, by budować lepsze relacje z samymi sobą i innymi. Polecam ją wszystkim poszukującym inspiracji i wsparcia w codziennym życiu.

  19. @coffeewitharsenic

    Czytanie tej książki przeze mnie można by określić eksperymentem, gdyż przyznam, że zawsze byłem sceptycznie nastawiony do książek, traktujących o rozwoju osobistym i poradników. W mojej głowie taka literatura zapisała się jako puste frazesy, mające podtrzymać na duchu osoby, które po nią sięgają, jednak muszę przyznać, że moja opinia nie była trafna.

    “Tabletki na życie” wciągnęły mnie już od pierwszych stron, a jednocześnie zaskoczyły. Formuła krótkich kilkustronicowych opowiadań wpisała się w moje gusta i sprawiła, że niezmiernie szybko czytała mi się tę książkę. Sam styl pisarski był przyjemny, prosty i dosadny, a jednocześnie pełen metafor, które przypadły mi do gustu.

    Mógłbym określić tę książkę mianem ciepłego kocyka, który okrył moją duszę podczas czytania i dźgnął mnie w serce, pozwalając na chwilę zastanowienia się nad swoim życiem.

    Sama książka skłoniła mnie do refleksji nad książkami o rozwoju osobistym i stwierdzenia, że czasem potrzebujemy takich pozornie pustych frazesów, aby poczuć się lepiej i zaakceptować pewne fakty, a to nie powinno być wstydem. Ważne jest dbanie o swoją mentalność oraz duszę.

    Uważam, że rozdziały zawarte w książce można czytać nie po kolei, a sposób tego zależy od nas samych. Nie warto się spieszyć i myślę, że to jest jedna z tych lektur, podczas których nie trzeba tego robić, a może być przyjemnym dodatkiem podczas ciężkiego dnia.

    ‘Tabletki na życie” Mai Wąsały były przyjemnym doświadczeniem, które zburzyło mur między mną, a książkach o rozwoju osobistym. Była ciepłym kocykiem, który traktował o prostych tematach i wartościach w przystępny sposób.

  20. @justcallmeola

    Przyznam szczerze, że kiedy dostałam książkę Marii Wąsały „Tabletki na życie”, to moja pierwsza myśl była taka, że autorka będzie w niej przekonywała do stosowania różnych medykamentów na rozmaite choroby. Jakże ogromne było moje zdziwienie, gdy okazało się, że z typowymi lekami książka ma niewiele wspólnego.

    „Tabletki na życie” to zbiór porad jak odnaleźć spokój i szczęście. Autorka przekonuje nas, że trzeba ŻYĆ. Pozbyć się swoich ograniczeń, nie bać się i walczyć o swoje marzenia. Musimy mniej skupiać się na konsumpcjonizmie, a nauczyć się cieszyć i doceniać magię w zwykłych rzeczach, czynnościach i zjawiskach. Nie możemy również zapominać o sobie i swoich potrzebach, a przede wszystkim pamiętać o odpoczynku, który ma niezwykle kojący wpływ na nasz organizm.

    To bardzo mądra książka, która mnie zmotywowała do zastanowienia się nad swoim życiem. Pani Maria w niektórych rozdziałach przedstawiała krótkie historyjki i opowieści, dzięki którym jeszcze bardziej dało się zrozumieć dany temat. To bardzo mi się podobało. W ogóle książka jest napisana zrozumiałym i prostym językiem, także polecam ją każdemu.

  21. @pisze_pani_na_maszynie

    Są takie książki, które pomagają rozwiać wątpliwości i smutki. Wtłaczają w serducho iskierki pozytywnej energii, w mgnieniu oka rozpływające się w krwioobiegu i docierające do każdego milimetra ciała. A wtedy z łatwością przenikają do duszy, wypełniając ją ciepłem i nadzieją. “Tabletki na życie” to właśnie taka książka: motywująca i uświadamiająca, że każdy dzień przynosi dobro. Tylko czasami trudno je dostrzec.
    “Tabletki na życie” to zbiór 111 opowiadań, które niosą szalenie proste przesłania. A te są dziś jakby najmniej przyswajalne… Lubimy komplikować sobie życie, upiększać je problemami, doszukiwać się wciąż nowych dylematów i robić to, co inni. Ta książka z łatwością wyprowadzi Was z błędu.

    Niezależnie od tego, na której stronie ją otworzycie, znajdziecie ciekawe historie, które stymulują do podejmowania wyzwań. To książka pisana z lekkością, która potrafi zauroczyć.

  22. @_mama_wojtka_

    Uważam, że taka książka jest idealnym lekiem, aby pomóc samemu sobie. Nie ma skutków ubocznych, a jest w stanie zmienić nasze życie na lepsze, o ile chcemy je zmienić. Przede wszystkim poczuć się dobrze z samym sobą, odnajdywać radość w najmniejszych rzeczach, pozbyć się swoich lęków i stresów, których na co dzień mamy bardzo dużo i które utrudniają nam pozytywne myślenie i funkcjonowanie.

    ,,Tabletki na życie” Mai Wąsała to 101 opowieści związanych z różnymi dziedzinami naszego życia. Nawet jeśli nie znałabym autora, to po samej treści byłabym pewna w 100%, że pisała tę książkę kobieta, gdyż uwzględniła tu rzeczy, na które mężczyzna na pewno nie zwróciłby uwagi.

    Znajdziemy tu tabletkę na obiad, na czysty dom, na fit kuchnię, nawet na męża i żonę doskonałą. Powiem szczerze, że niektóre tytuły mocno mnie rozbawiły, jednak treść jest mądra i życiowa. Po przeczytaniu tej książki zostałam z wieloma przemyśleniami. Jestem pewna, że dzięki tej książce nie jedna osoba zmagająca się z lękiem i stresem będzie w stanie wyluzować. W niektórych sytuacjach zmienić swoje postępowanie, zadbać o siebie, oczyścić umysł.

    Książka w odbiorze jest bardzo lekka,
    nie wymaga od nas dużego skupienia i zostawia po sobie wiele dobrego.
    Jestem zachwycona zarówno okładką, tytułem jak też wnętrzem o bogatej treści.

    Spodobało mi się stwierdzenie, które odnalazłam w książce, a mianowicie ,,Człowiek, człowiekowi Aniołem”

    Jeszcze chyba wiele lat musi lat upłynąć, aby to stwierdzenie w pełni określało nasz gatunek.

    Piękny egzemplarz.

  23. @tatra-lang

    W pewnym okresie życia każdy z nas bierze jakieś leki; niekoniecznie tylko na okresowe przeziębienia. Z biegiem lat rośnie bagaż doświadczeń, przeżyć, napełnia się szkatułka wspomnień, ale przychodzą też rzeczy mniej przyjemne: zmartwienia, zgryzoty, życiowe zawody, wreszcie choroby: bóle głowy, nadciśnienie, zwyrodnienia kręgosłupa, często inne, dokuczliwe dolegliwości. Sięgamy wtedy po lek z apteki, kupujemy „cudowne” suplementy, ufamy lekarzowi, który wypisuje receptę na podobno najnowszej generacji specyfik. Czy dałoby się wyleczyć bez tego? Czy migrena przejdzie a nerwowe rozedrganie lub zakwasy po górskiej wycieczce miną same z siebie? Czy sama wiara i ciepła herbata z cytryną wystarczą…?
    A gdyby tak spojrzeć na ten problem z zupełnie innej strony? Tak jak sięgamy po wirtualne memy, wiadomości i zakupy, sięgnąć po na pierwszy rzut oka wirtualną tabletkę, która jednak po „połknięciu” słodko rozpłynie się w organizmie przynosząc spokój i ukojenie?
    Mam dla was opakowanie 111 takich tabletek. Dużo to czy mało, osądźcie sami, ale uwierzcie – pomogą. Wyjmiecie je z opakowania autorstwa Mai Wąsały; nazwa handlowa leku: „Tabletki na życie”. Prosta nazwa, jak najbardziej naturalny skład!
    Znajdziecie tutaj tabletki na brak, na wieczne nigdy, na koniec świata, na pośpiech, na myślenie, na ból, na ludzką krytykę, na dobrą pamięć, na gasnącą miłość, na zbyt czysty dom, na obiad, na trudne powroty, na męża, na życie z pasją, na wakacje, na zmartwioną matkę, na wiarę, na szczęście, na odwagę, na przemądrzałość, na brak sensu, na zabicie duszy, na modlitwę, na nawrócenie, na życie…
    Nie trzeba sięgać po nie codziennie; bierzemy tylko wtedy gdy problem jest naprawdę poważny. Popijamy całą szklanką wody. Przyswojenie każdej tabletki zajmie nam parę minut do godziny – jeśli uznamy że chcemy bardziej się nią delektować i pozwolimy działać. A ten lek czyni cuda…Otwiera oczy, serce, duszę.
    Nie ma tutaj banałów, słów niepotrzebnych, przynudzania, znanych i oświeconych prawd, żaden składnik nie jest przypadkowy ani sztuczny…
    Te piękne literackie perełki wymieszała i zbiła w równe, białe tableteczki Maja Wąsała: optymistka, czerpiąca garściami przemyślenia i chwytająca w słowach ważne chwile, które zdarzają się każdemu z nas. Doświadczona kobieta i matka szóstki dzieci. Autorka zajmuje się pisaniem, śpiewem, masażem, tańcem, nagrywa podcasty oraz prowadzi warsztaty rozwojowe.
    Możecie jej zaufać – sama wypróbowała całe opakowanie leku i wie, że naprawdę pomaga.
    W jej słowach znajdziecie esencję życia. Książkę warto włożyć do domowej apteczki, by służyła w razie potrzeby. Można też podzielić się tym lekarstwem z innymi. Tabletki na życie bowiem nigdy się nie kończą…💊 ❤

  24. @cosdopoczytania

    ,,Nigdy nie wiesz, co kryje się za kolejnym zakrętem twojego nowego dnia “.

    Tabletka to stała postać leku, która pomaga w różnego rodzaju dolegliwościach. Kojarzy się z cierpieniem, ale czy na każdy ból pomoże? Co z bólem egzystencjalnym?

    ,,Tabletki na zycie” to nie książka o farmakologii, ale lecząca dolegliwości. Tytułowe tabletki to opowiadania, które są niezwykle mądre i inspirujące. Jest ich ponad 100.Absolutnie każde z nich zawiera w sobie niesamowite pokłady energii i czystą prawdę. Pozwalają one otworzyć oczy i spojrzeć na życie zupełnie inaczej, z innej perspektywy. Są to opowiadania, które niosą ze sobą troskę i czułość. Podczas lektury miałam wrażenie, że kieruje ona uwagę czytelnika tylko na to co rzeczywiście jest ważne i istotne. Było to jak wyrwanie z letargu. Niekiedy zawarte w tym zbiorze historie niosą ze sobą ogromny balast, jakim jest dla przykładu ciężka choroba. I takie zawierają światło i miłość.

    Autorka tej książki zadbała, by jej zbiór pomagał ludziom na wszelkich zakrętach życia. Podzieliła ona ten tytuł na siedem części, a każda z nich składa się z innych życiowych problemów. Każden z nich z kolei wyznacza azymut ku szczęściu i zrozumieniu. Zmuszają one do zatrzymania się, zdiagnozowania swego bólu i przepracowania go. Pokazuje ona, że właśnie teraz jest najlepszy moment Twego życia. To teraz możesz wszystko zmienić.

    Ten tytuł jest wprost niesamowity. Polecam go absolutnie każdemu. Sprosta on najtrudniejszym problemom i pomoże na każdy ból duszy. Moją ulubioną tabletką,jest ta na powolność. Przypomina ona, że codziennie jest wyjątkowy dzień,wystarczy wstać i przypomnieć sobie, jak dobrze jest nie gubić się w sobie ♥️

    Szczególnie teraz, podczas szarej jesieni i krótkich dni przyda się każdemu z Was taka apteczka. Jest to najlepszy prezent, jaki możecie sobie sprawić. Jest to antidotum na całe zło 🙂

  25. @wstronelepszegozycia

    To zbiór niezwykle wartościowych przemyśleń autorki, które pozostawiają czytelnika z mnóstwem inspiracji do refleksji nad życiem.

    🗯️Autorka przedstawia swoje spostrzeżenia i przemyślenia z perspektywy kobiety, co nadaje książce osobisty i wyjątkowy charakter. Każdy, kto sięgnie po tę książkę, znajdzie tu “tabletkę” niemal na każdy aspekt życia. Maja Wąsała zachęca nas do przemyślenia wielu problemów, które nas spotykają, a czasem przekonuje, że odpowiedzi nie zawsze trzeba szukać w oficjalnej medycynie. Czasami wystarczy pomyśleć, porozmawiać z kimś bliskim czy po prostu wyrazić swoje emocje.

    Gdybym chciała zakreślać zdania, z którymi się zgadzam, lub które dały mi do myślenia, albo wywołały efekt “też tak mam” – całą książka byłaby kolorowa i oznakowana 😄

    💃To lektura, która powinna trafić do rąk każdej kobiety, ale nie tylko. “Tabletki na życie” to książka, która potrafi dotknąć naszej duszy i skłonić do pozytywnych zmian w życiu. Czytelnik, który weźmie sobie do serca przekazy zawarte w tej książce, może odnaleźć nową jakość życia.

  26. @ksiazka_na_przesluchaniu

    Życie jest nieprzewidywalne. Niesie ze sobą chwile radości i smutku. Każdy z nas ma jakieś plany i marzenia. Biegniemy byle szybciej, byle więcej, byle mocniej. Niektórzy z nas jednak w pewnym momencie swojego życia wypadają z karuzeli pośpiechu, z utartych ścieżek wydeptanych przez swoich rodziców, dziadków, całe pokolenia wstecz. Dochodzą do ściany, a ponieważ głową nie dali rady przebić muru szukają innych sposobów. Godzinami, dniami, miesiącami a nawet latami. Zmiana to proces, długi, często bolesny warto jednak wybrać się w podróż w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań dla samego siebie. Tutaj z pomocą i motywacją pojawia się wspaniały poradnik „Tabletki na życie” autorstwa Mai Wąsały, wydanej przez Wydawnictwo Biały Wiatr.

    111 opowiadań, refleksji, złotych myśli na przeróżne zagadnienia, z którymi zmagamy się lub będziemy się zmagać w swoim życiu. Dlaczego 111? Tą tajemnicą podzieliła się Maja Wąsała na spotkaniu autorskim on-line, które odbyło się w dniu premiery poradnika. 111 to liczba Anioła, w numerologii jest to liczba reprezentująca nowe rozdziały i nowe początki. Cudownie. Kto jednak z nas lubi zmiany? Nikt, albo bardzo niewielu z nas. Maja stworzyła intymną, ciepłą, serdeczną i życzliwą atmosferę w „Tabletkach na życie”. Tematy, które porusza bolą, ranią, są jak sączące się latami rany ale są też i te piękne, pełne radości, miłości i nadziei. „Tabletki na życie” Mai Wąsały leżą na stoliczku nocnym mojej ulubionej lampy z PRL, blisko, po lewej stronie jak serce. Specjalnie tam jak tarcza ochronna przede mną samą, gdy zapomnę, że: „Nic nie może przyćmić światła, które świeci ze środka (Maya Angelou)”.
    Jestem bardzo wdzięczna Wydawnictwu Biały Wiatr za możliwość przeczytania i zrecenzowania fantastycznego poradnika autorstwa Mai Wąsały „Tabletki na życie”.
    Gratuluję Autorce i Wydawnictwu za dobro przekazane i puszczone w Świat.
    Serdecznie Wam polecam, wybierzcie w tę podróż. Maja będzie przy Was.

  27. @leniwyczytacz

    Na „Tabletki na życie” trafiłam w bardzo trudnym dla mnie okresie życia. Szczerze liczyłam, że będzie ona w stanie mi pomóc, że nieco podniesie mnie na duchu. I tak też się stało. Poczułam się jakbym była na oczyszczającej sesji terapeutycznej! I to w dodatku takiej, za którą nic nie płacę 😅.
    Jest to pozycja, która z pewnością pozostanie w mojej pamięci na długo. Porusza ona tak wiele różnorodnych tematów dotyczących życia, że mam wrażenie, że będę do niej jeszcze nie raz wracała.

  28. @mania.czyta

    Autorka dzieli się z czytelnikami tabletkami w formie opowieści, które mają przypomnieć mam jak ważne jest życie, pomagać w trudnych chwilach oraz odnaleźć siłę, wiarę w siebie i zadowolenie.

    Moja opinia: Jest to książka refleksyjna, poruszająca wiele ważnych tematów. Zdecydowanie moim ulubionym rozdziałem było : Po prostu życie. Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. Nie wszystkie historie do mnie trafiły, ale niektóre pasowały do mnie idealnie. Jeśli przechodzisz trudny czas, masz kryzys, nie czujesz się wystarczająca/cy ta książka zdecydowanie jest dla ciebie. Myślę, że każdy z nas powinien mieć taką u siebie w biblioteczce. Książkę czytało się lekko, styl pisania autorki był przyjemny. Duży plus za papier, który był bardziej szarawy, dzięki czemu miałam wrażenie, że moje oczy nie męczą się podczas czytania 🥰Polecam ! Naprawdę warto !

  29. @sabina.pisarek

    Kto miał okazję być na spotkaniu autorskim on-line z autorką książki „Tabletki na życie” – Mają Wąsałą, ten wie, że jest ona kobietą niebywale otwartą i optymistyczną, od której bije niesamowite ciepło i pozytywna energia. Prawdy które przekazuje za sprawą książki, otwierają oczy na wiele istotnych spraw tj. wzajemne relacje z partnerem, z samym sobą, z dziećmi, z czasem, z własnym życiem… Ta książka otula ciepłem i zrozumieniem.

    Autorka wielokrotnie sprowadza czytelnika na ziemię, co w moim przypadku kończyło się ogromnym wzruszeniem, a niekiedy koniecznością przełknięcia gorzkiej pigułki. Lekarstwa nie zawsze są smaczne, czasem z trudem przechodzą przez gardło, ale gdy już przejdą, są w stanie pomóc lepiej niż jakiekolwiek inne.

    Czytając tę książkę miałam wrażenie, że w moim sercu dzieje się magia. Autorka z każdą kolejną stroną uwalniała mnie od fałszywych przekonań, które pielęgnowałam latami. Które codziennie krzyczały we mnie, że COŚ MUSZĘ! SZYBKO! TERAZ! JESZCZE SZYBCIEJ!

    Ta książka pomaga uwolnić się od samego siebie, bo często to nasze wygórowane oczekiwania są dla nas batem, spod którego nie potrafimy się wyrwać. Komplikujemy sobie życie… mamy to w naturze. Ciągle jesteśmy w przeszłości albo trzęsiemy się w obawie o przyszłość… tymczasem, kto żyje za nas w teraźniejszości? Gdy się nad tym głębiej zastanowimy, to stanie się dla nas jasne, że teraźniejszość to przestrzeń niezwykle pusta, w której przebywamy zbyt rzadko. Żyjemy w rzeczywistości zafałszowanej przez konsumpcjonizm, perfekcjonizm i powykręcanej przez strach. Przesyconej stresem, niepokojem, brakiem czułości i zwykłym, ludzkim zmęczeniem. Tymczasem to, czego potrzebujemy najbardziej, to cierpliwość, łagodność wobec siebie oraz odkrycie, że to czego szukamy wydarza się TERAZ – i to właśnie otrzymacie, suplementując sobie każdego dnia „Tabletki na życie”.

    Znajdziecie w tej książce wiele osobistych doświadczeń Autorki, co czyni tę pozycję jeszcze bardziej wyjątkową. To jak rozmowa z kimś bliskim przy filiżance ciepłej herbaty. Każda z tabletek przywraca myślenie na właściwe tory, zwraca uwagę na to, że mamy znacznie mniej potrzeb niż nam się wydaje, wyrywa z gonitwy za tym co materialne i pozwala wyciszyć myśli. Polecam Wam tę książkę – apteczkę, zarówno dla siebie jak i na piękny prezent dla kogoś bliskiego. Dziękuję @bialywiatr11 za możliwość przeczytania tej pięknej książki i serdecznie gratuluję Autorce stworzenia książki, która jest w stanie pomóc wielu ludziom, którzy w swoim życiu gdzieś się pogubili, przeżywają kryzys lub zwyczajnie potrzebują wsparcia ❤️🙏

Dodać recenzję

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Maja Wąsała
Maja Wąsała – kobieta o wielu talentach. Pisze, śpiewa, opowiada baśnie, masuje, tańczy, nagrywa podcasty i prowadzi warsztaty rozwojowe. Jest matką szóstki dzieci. Pracowała jako nauczyciel języka polskiego i angielskiego, logopeda, aktorka, spikerka w radiu oraz handlowiec. Potrafi upiec najbardziej chrupiące gofry na świecie oraz ugotować kapuśniak na ostro, który działa bardziej oczyszczająco niż najskuteczniejszy […]
Czytaj więcej

Original price was: 79,00 zł.Current price is: 46,00 zł.

Poprzednia najniższa cena: 46,00 .

Na stanie